Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#43028

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jak już wspomniałam we wcześniejszej historii, dorabiam jako opiekunka do dzieci.

Dostałam telefon od kobiety, że pilnie poszukuje opiekunki, dużo płaci i to tylko na czas jej pracy, czyli od 8-15. Pomyślałam, że w sumie niedaleko mam, więc można spróbować. Umówiłam się z nią na dzień ten i ten, godzinę 7:30.

Przyszłam. Mama już się szykuje, dziecko jeszcze śpi. Mamuśka powiedziała co i jak, kiedy i co jeść, co robić i zostawiła nr. telefonu. Dziecko śpi, ja czytam książkę, wszystko pięknie i ładnie. Dziewczynka się obudziła, zjadła śniadanie, ubrana i umyta bawi się ze mną lalkami. Godzina 15, czekam na mamę. I nic. Żadnego telefonu od rana, a matki nie ma. Dzwonię do niej, nie odbiera. Godzina 17, matki brak, ja zdenerwowana dzwonię do niej jak nienormalna. O godzinie UWAGA, 23:00 wróciła zataczając się od lewej do prawej. Dostała opieprz i wyciągnęła zapłatę. 7 zł.
Nie wzięłam.

opiekunka

Skomentuj (38) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 877 (933)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…