Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#43335

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Nie wiem, czy wiecie, ze Niemcy sa jedynym niestety krajem
na swiecie, w ktorym sad "wojewodzki" (w Kolonii) orzekl, ze obrzezanie chlopca, bez zdrowotnej koniecznosci (n.p. za waskiego napletka) z powodow czysto religijnych, uznano za uszkodzenie ciala, co jest karalne wedlug kodeksu karnego.

Spowodowalo to wielkie dyskusje w mediach z udzialem roznych
fachowcow i znawcow, a pokazalo sie, ze okalecza sie dzieci
przewaznie bez zadnego znieczulenia, czesto przez ludzi, nie bedacych lekarzami i bez zachowania zabezpieczen, wymaganach przez najprymitywniejsza higiene, powodujac niebezpieczenstwo dla zdrowia i niepotrzebny bol.

Oszczedze wam dokladnego opisu, jak obrzeza sie n.p. zydowskiego chlopca, bo na you tube jest kupa filmikow, po ogladnieciu ktorych zoladek podchodzi do gardla i kazdy moze sobie to sam zobaczyc (a nie radze, bo bardzo drastyczne)

Ale piekielne jest na pewno, ze jacys rodzice powoduja odciecie czesci ciala swojego syna, nie pozwalajac mu nieodwolalnie samemu zdecydowac, czy on chce byc do konca zycia okaleczonym.

Lekarzom nie wolno robic zabiegow chirurgicznych bez zezwolenia pacjenta i ten sad ustalil, ze takie obrzezanie jest karalne.

Naturalnie najrozniejsi przedstawiciele srodowisk muzulmanskich i zydowskich zaprotestowali glosno, machajac maczuga ponoc rasizmu i dyskryminacji religijnej, powolujac sie na swoje wielotysiacletnie tradycje.

Ale rozsadni ludzie argumentuja, ze zadne piekielne tradycje nie moga nowoczesnemu, srodkowo-europejskiemu krajowi pozwolic tolerowac meczarni dzieci.

Mimo wszystko, mozliwe jest, ze Piekielni postawia na swoim
i przekonaja ustawodawcow do zezwolenia na ten barbarzynski
zabieg.

Obecnie Bundestag ma zdecydowac projekt prawa zezwalajacego na obrzezanie PO SKONCZENIU 14-go roku zycia, o ile chlopiec/mezczyzna sam sie zgodzi na ta operacje, o ile bedzie ona wykonana z zachowaniem standardow medycznych, higieny i przy zastosowaniu znieczulenia.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Piekielnosc dotychczasowego systemu widze w mozliwosci, ze ktos moze decydowac o usunieciu czesci organizmu czlowieka,
bez pytania go o zezwolenie, powodujac bol i dozywotne, nieusuwalne znieksztalcenie i to tylko dlatego, ze religia jego rodzica/rodzicow tego wymaga, nie pytajac, czy bedzie to religia obrzezanego, gdy on sam bedzie moc pozniej decydowac o swojej przynaleznosci, badz nieprzynaleznosci do wspolnoty religijnej.

Dlaczego nie mozna bylo juz dawno czekac z uskutecznieniem tej operacji do czasu, az pacjent moglby prawnie samemu decydowac o sobie?

Czy maja jakies starozytne pisma byc wazniejsze, niz nowoczesna konstytucja, gwarantujaca kazdemu prawo do nietykalnosci cielesnej?
Czy to musi byc Ciemnogrod?

Uwazam, ze prawo do zezwolenia na obrzezanie powinno nalezec bezwarunkowo tylko do tego, kto (bedac wystarczajaco doroslym i nie ubezwlasnowolnionym) bedzie mogl zdecydowac na poddanie sie temu, albo nie.

Niezaleznie od tego, mozna sie tez zastanowic, ze posiadanie, badz nie posiadanie tego glupiego napletka jeszcze nie tak dawno w prawie calej Europie moglo zdecydowac o smierci nieposiadacza, a kto wie, czy historia sie kiedys nie powtarza.

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -4 (72)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…