zarchiwizowany
Skomentuj
(6)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Dziś idąc do kościoła, zaraz przed drzwiami zobaczyłam dziewczynkę zbierającą pieniądze. Siedziała na schodach przed drzwiami z kubeczkiem. Zauważyłam, że [K]siądz proboszcz idzie w jej stronę:
[K]: Proszę stąd odejść, to jest kościół, tu się przychodzi modlić, a nie pieniądze zbierać bla bla bla bla (nie pamiętam co dokładnie powiedział)
Chciałam podejść do tej dziewczynki i chamsko patrząc na tego księdza dać jej całe pieniądze, które miałam w kieszeni, ale nie zdążyłam.
Wam może się to wydawać mało piekielne, ale mnie jednak trochę zniesmaczyło, do księży i kościoła. A przecież miłość do bliźniego jest najważniejsza. Jasne.
[K]: Proszę stąd odejść, to jest kościół, tu się przychodzi modlić, a nie pieniądze zbierać bla bla bla bla (nie pamiętam co dokładnie powiedział)
Chciałam podejść do tej dziewczynki i chamsko patrząc na tego księdza dać jej całe pieniądze, które miałam w kieszeni, ale nie zdążyłam.
Wam może się to wydawać mało piekielne, ale mnie jednak trochę zniesmaczyło, do księży i kościoła. A przecież miłość do bliźniego jest najważniejsza. Jasne.
księża
Ocena:
-5
(39)
Komentarze