zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wczorajszy wieczór wracamy z wesela, zmęczeni, po siedmiu godzinach jazdy. Wszystkim oczy się zamykają. Nagle na środku szaro-czarnej, nieoświetlonej drogi coś majaczy w innym odcieniu szarości. Hamujemy, ledwo co wymijamy ruchomą szarość, rów, drzewa. A to człowiek na czarno ubrany, na telefon się zapatrzył... Trochę chwiejny krok świadczył o jakimś spożyciu. Ledwie wysiedliśmy sprawdzić, czy wszystko z nim ok a nadjechała ciężarówka ponad 100km/h. Gdyby jechała przed nami ktoś by mógł zginąć. NOŚCIE ODBLASKI!
ciemna droga przez las
Ocena:
0
(58)
Komentarze