Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#43789

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nie wiem, czy widzieliście taką akcję - przynajmniej w Krakowie była, bo na nią trafiłem jak tam byłem w sobotę.

Stoi grupka ludzi i zbierają podpisy pod petycją do komisarza ONZ w sprawie "grabieży organów ŻYWYCH LUDZI".
Czy to ma być akcja przeciwko łowcom nerek? Czy może przywłaszczania sobie organów wewnętrznych ludzi w jakimś kraju afrykańskim ogarniętym wojną domową? NIE.

Chodzi o to, że według tych osób w Polsce pobiera się narządy osobom zmarłym nawet jeśli rodzina nie wyrazi zgody (to są ci "ŻYWI LUDZIE"...).
O tym, że tak nie jest wiedzą wszyscy. W Polsce na przeszczep doczekać się nie można. A decyzja osobista osoby zmarłej - "tak, chcę być dawcą" lub "nie, nie chcę być dawcą" - i tak nie ma nic do rzeczy, jeśli rodzina dawcy się nie zgodzi.

Pewnie nie tylko ja nie rozumiem na co nieboszczykowi w grobie nerki. Nie będzie się mógł wysikać w życiu pozagrobowym?

Nie wiem co dokładnie chcą oni osiągnąć tą petycją, może całkowity zakaz pobierania narządów, wiążący się z zupełnym już brakiem przeszczepów w Polsce? Byłoby czadowo...
Ciekawe, czy zmienią zdanie jak ktoś z ich bliskich będzie potrzebował przeszczepu i się nie doczeka.

petycje

Skomentuj (96) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 801 (943)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…