Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#43828

przez (PW) ·
| Do ulubionych
To było na 3 roku studiów.
Jechałam na zajęcia tramwajem i czytałam podręcznik, kiedy wsiadły trzy psiapsiółeczki z tzw. gimbazy.
Cholera wie gdzie jechały w sobotę o 11, może na "szoping", grunt, że usiadły obok mnie na pozostałych trzech wolnych siedzeniach. Zauważyłam je dopiero jak poczułam kopnięcie w stopę. Rozejrzałam się, patrzę, dzieciaczki sobie siedzą, wróciłam do lektury. Za chwilę znowu kop.

-Co się ku*wa gapisz? - słyszę piękną polszczyznę z pomalowanych błyszczykiem ust. Prychnęłam i czytam dalej. Pięć sekund później kop. Zmieniłam pozycję.

-Patrz, ku*wa jaka MONDRA - bum! balonem z gumy - Ko...de..ks prawa cy..wilnego...- bum! - Ej, laska nie czytaj tyle, nie szpanuj żeś mondra... Hehehe...

Uparcie czytam, nagle przed oczami widzę łapę i wyżuta, mokra guma ląduje na kartce mojej książki. By was cholera....
Szczęściem tramwaj już hamował na moim przystanku, więc musiałam się podnieść. Nim jednak wysiadłam, guma wróciła z powrotem do właścicielki. A konkretnie w jej włosy, tuż przy czubku głowy. Niby byłam starsza to powinnam być mądrzejsza - ale jeden raz to każdemu wolno chamem być.

Skomentuj (43) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1334 (1408)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…