Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#45170

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Nie wiem, czy wspominałam, ale pracuję w call center. Nic nie sprzedaję, jestem na infolinii przychodzącej.
Historyjka jednak będzie o czymś innym.

Niedaleko mnie siedzą osoby ze sprzedaży. A ja, chcąc, nie chcąc, słucham.
- "Pani Tereso, czy Pani jest aż tak ograniczona, żeby tego nie zrozumieć?
- "No, nareszcie Pani pojęła"
- "Ja to mówiłam już na początku, trzeba było słuchać, powtarzać się nie będę, trochę szacunku dla mojego czasu!"

Nie mogłam zrozumieć, jak to jest, że ktokolwiek coś od nich kupuje. Sama rzuciłabym słuchawką, a wcześniej równo ochrzaniła lalunię za takie odzywki. Co się okazało. Oni mają taki skrypt rozmowy, ponieważ dzwonią do starszych ludzi, którym jest wstyd, że nie rozumieją i kupują, żeby pokazać, że jednak pojęli, jaka cudowna to jest oferta. Pięknie, kuffa, pięknie.

(Rzecz dotyczy wydawnictwa sprzedającego "karty z informacjami o całym świecie, w pierwszej przesyłce 36 kart, a całkowicie gratis cudowny segregator i w prezencie lampka LED do czytania") Ja jestem szalona, czy świat?

call_center

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 779 (839)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…