zarchiwizowany
Skomentuj
(3)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Witam. To mój pierwszy piekielny wpis :)
Pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi. Jeden z ojców przywożący córkę do nas interesuje się tylko, czy mała siusiała w ciągu dnia i ile razy (dziewczynka jest upośledzona umysłowo). Któregoś dnia mała miała problemy jelitowe, takie, że opiekunki nie nadążały z sedesem i pampersami. Przy "odbiorze" dziewczyny relacjonują dzień. Tatuś przerywa słowami: "Dobrze, dobrze, a ile razy sikała?" Wiecie, liczy się liczba pieluch - NFZ funduje tylko 2 dziennie.
Pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi. Jeden z ojców przywożący córkę do nas interesuje się tylko, czy mała siusiała w ciągu dnia i ile razy (dziewczynka jest upośledzona umysłowo). Któregoś dnia mała miała problemy jelitowe, takie, że opiekunki nie nadążały z sedesem i pampersami. Przy "odbiorze" dziewczyny relacjonują dzień. Tatuś przerywa słowami: "Dobrze, dobrze, a ile razy sikała?" Wiecie, liczy się liczba pieluch - NFZ funduje tylko 2 dziennie.
dom opieki
Ocena:
158
(258)
Komentarze