Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#45654

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Praca, ciężka praca.

Szanowny pan z mojej rodziny stracił pracę dobre 12 lat temu. Zakład pracy upadł, a jemu pozostało niecałe 9 miesięcy do pomostówki czy innej kuroniówki.

Przez te 12 lat szanowny pan jest na garnuszku swojej matki, emerytki. Oczywiście rozpił się.
Przez te 12 lat wiele osób proponowało mu różne niewymagające wielkiego zaangażowania zajęcia aby wyrobił sobie te 9 miesięcy i mógł dostawać od państwa jakieś pieniądze (w końcu matka przecież kiedyś umrze, a szanownemu panu do wieku emerytalnego jeszcze sporo brakuje).

Ostatnią propozycją była praca ochroniarza na nocki. Zwykłe siedzenie przy bramie w ogrzewanej budzie z telewizorem, kuchenką i gazetą. Szanowny pan pomyślał, zastanowił się i orzekł, że się nie opłaca, bo teraz w ochronie to ponoć nie można nawet odpocząć i pospać. Lepiej żeby zdrowy, dorosły chłop nadal był na garnuszku mamusi.

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 533 (587)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…