#45926

Było to w czasie, gdy zdawałam kurs na prawo jazdy. Czekałam na egzamin obserwując resztę. Wszedł Pan Egzaminator i zawołał do siebie grupkę zdających na ciężarówki. Podeszło trzech mężczyzn i kobieta. Egzaminator popatrzył się na nią z politowaniem i powtórzył głośno "NA CIĘŻAROWE". Dziewczyna powiedziała że tak, ona też i nieśmiało się uśmiechnęła. Popatrzył na nią jak na idiotkę, zaczął się śmiać i wyszedł z budynku. Już widzę jak zdała...

Nie jestem feministką ale taka dyskryminacja to trochę przesada...

ośrodek szkolenia kierowców