Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#46764

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Od dwóch lat mieszkam i pracuję w Londynie w jednej z droższych i zdrowszych restauracji szybkiej obsługi. Znajduje się ona w jednym z centrów handlowych znanych z bycia 'posh'.

Jak mogłoby się zdawać ludzie z 'wyższej półki' będą mogli pochwalić się kulturą i obyciem, jednak to tylko pozory...

Dewizą restauracji w której pracuje jest to, że staramy się dogodzić klienteli za wszelką cenę. Bywa to BARDZO wykorzystywane przez klientów.

Pewnego pięknego dnia jedna kobietka zamówiła kawę, którą następnie wylała siadając przy stoliku. Jedna z managerek poszła wszystko posprzątać, druga przyniosła jej drugą, darmową kawę. Mogłoby się wydawać, że została świetnie obsłużona. Otóż nie.
Tego samego dnia napisała skargę, że nie została zapytana czy wszystko jest ok, czy przypadkiem nic jej się nie stało. Kiedy w odpowiedzi otrzymała tylko przeprosiny bez żadnego kuponu na darmowe jedzenie, zwyzywała nas i ogłosiła, że więcej się u nas nie pojawi.

Dodam tylko, że managerki miały przez to niemałe problemy.

gastronomia

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 552 (622)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…