Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#47011

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Przedstawię wam moją sąsiadkę, która sama wypowie się tutaj o mnie i mojej rodzinie. Na początek jednak opis i zarys osoby oraz sytuacji, w jakiej rozegrała się ta historia.
Sąsiadka, podobnie jak jej brat z http://piekielni.pl/44050 jest tak samo przesądna. Jej brat posiadał pasiekę, którą sąsiadka przejęła po jego śmierci, około 3 lat temu. Niewiele wiedziała o obchodzeniu się z pszczołami. Nie nakarmiła na czas, nie zadbała. Pszczoły poleciały na kwiat tytoniu gdy zrobiło się cieplej po przymrozku. Przymrozek podciągnął nikotynę do nektaru. Pszczoły zjadły i wiele z nich padło. Według sąsiadki, niemożliwe, żeby to było przyczyną padnięcia pszczół.
Kto winien? W pierwszej kolejności ja, chociaż boję się pszczół, to na ich widok nie panikuję. W drugiej kolejności winien mój ojciec, ponieważ posiada kilka pszczelich rodzin. W zaistniałej sytuacji sąsiadka ogrodziła pasiekę dwumetrową siatką z drutu. Zamontowała też alarm, który wył przy każdym przelocie ptaka, po kilkanaście razy dziennie, a czasem w nocy.
Raz, kiedy mnie dopadła na polu, nawyrzucała, że chodzę do jej pasieki, otwieram ule, przestawiam i kradnę ramki, rysuję jej krzyżyki białą kredą. Powiedziała, że pójdzie z tym na policję.
Ze względu na jej akcje zaciągnąłem na policji języka co z nią zrobić. Policjant polecił mi, jeśli sytuacja się powtórzy, napisać do niej polecony za potwierdzeniem odbioru, nagrać i zgłosić.
I taka sytuacja się powtórzyła 31.08.2012 roku. Zbierałem wtedy z rodziną jabłka w sadzie. Sąsiadka wpadła od strony swoich uli. Wyglądała tak, jakby jej para z uszu schodziła a oczami chciała zabić. Rozpocząłem nagrywanie w kilka sekund po rozpoczęciu jej tyrady w gwarze lubelskiej* co jest istotne w dalszej części.

...**co wy tak to wyprawiata!!!? Jak tak można laźć codziennie w nocy!!! I pocośta te ramki zabrali!!!? Po co!!! Jak tak można laźć. Byśta sie wstydzili! Wy świnie jedne! Tak można laźć!!? Po co!!? Wyśta ucziwe, wczorajśta w kościele byli, a dzisiajśta pośli! I w nocy łazita! Już dłuży ni można!!? Jak tak można!!? Wy chudzita po wsi nauczata, Pismo Świnte czytata i jak wy sie zachowujeta.
[próba uspokojenia, że nikt od nas jej nic nie ukradł, zawodzi]
W d...e mam!!! Gdzie łuny so!!? Pocośta wzieli!? Ja się zaputkała...
[zapowietrzyła się na chwilę]
Myślis[z]ta, żeś głupi!? Myślis[z]ta, że ja żem na tyle głupia!? Ja na policje pójde!! Zobaczysz! Tyle lat mynczyta!! Przedtemśta Zdzichowi*** zabirali miód, tera mnie łukradata! Wstydu nimata!! Za pinć groszy!!! Jak tak długo można laźć!!? Przecież w Piśmie Świentym, pisze!, żeby w nocy laźć!!? Czy laźć w nocy, pisze, i du sunsiadów, łukradać ich!!? Wstydu nimata!! Wyśta gorsze jak te najgorsze pijaki pud sklepem, bo wy idzieta kradnieta w nocy!! Świnie wy!!! Byśta sie wstydzili! Jak tak można laźć!! Jak tak można laźć!!!
[niezrozumiałe słowa i wycie łuuuuUUUUuuuu, opadające i podnoszące się, oddalającej się sąsiadki]

Jej darcie było słychać dość daleko i sąsiedzi dopytywali się co jest. Gdyby ktoś pytał, papierów na głowę nie ma.

* - jeśli ktoś pragnie poczuć większe emocje piekielnej sąsiadki, mogę udostępnić nagranie
** - darła się praktycznie jednym ciągiem
*** - chociaż tak na jej brata wołano, jego imię w rzeczywistości jest inne

sąsiedzi

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1 (39)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…