Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#47958

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O sprawnym ściąganiu długów przez tych co prąd rozsyłają....

W XXIw. w kraju cywilizowanym, przez dwa dni siedziałam w domu bez prądu.
Zaczęło się niewinnie, przyszedł "smutny pan" do licznika energii, zdjął plombę i wyłączył wszelką elektryczność informując mnie iż jestem dłużnikiem!

[ja]: Ale...jak to? Zapłaciłam wszystkie faktury, nie otrzymałam też żadnego wezwania do zapłaty..?
[sp]: Ja nic nie wiem, dzwonić do BOK i pytać, kazali wyłączyć, tom wyłączył...

Zagotowałam się... dopadłam telefon, w ciągu 15min oczekiwania na linii ochłonęłam żeby ponownie eksplodować. Tak, jest zadłużenie na oszołamiającą kwotę 21zł (coś przeoczyłam), wezwania wysyłali... (dziwne, nic nie dotarło) koszt podłączenia ponownie prądu 100zł, zanim zaksięgują wpłatę (1,5dnia) zanim przyjdzie ponownie smutny pan 1 dzień... Noż @#%%^%^&*
2 dni w romantycznej atmosferze przy świeczkach, z dzieckiem pytającym, czemu światło się nie pali, o lodówce i jedzeniu w niej mieszkającym nie wspomnę...

Niby moja wina, ale kurcze mogli chociaż mnie poinformować, przelew żądanej kwoty do jasnej ciasnej zajął mi 5 min!

już nic nie kumam

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 552 (634)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…