zarchiwizowany
Skomentuj
(7)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Mojemu wujkowi zebrało się na wspomnienia z wojska i opowiedział mi jedną historię w której on i inni żołnierze służby zasadniczej byli zdecydowanie piekielni.
Była to pierwsza połowa lat osiemdziesiątych, rejony nadmorskie. Jeden z oficerów budował dom, postanowił więc wykorzystać młodych żołnierzy do czegoś pożytecznego i wysłał ich do zbierania kamieni na podmurówkę. Nie przewidział jednak, że tereny gdzie zbierali oni kamienie były terenami gdzie podczas II wojny światowej trwały walki. Tego, jakie pomysły może mieć banda dwudziestolatków też niestety nie przewidział. Efekt? Pomiędzy kamieniami dostał dwa niewybuchy. Pozostaje mieć nadzieję, że ktoś dobrze je przejrzał przed użyciem. Jeśli nie, to towarzysz oficer dosłownie mieszka na bombie.
Była to pierwsza połowa lat osiemdziesiątych, rejony nadmorskie. Jeden z oficerów budował dom, postanowił więc wykorzystać młodych żołnierzy do czegoś pożytecznego i wysłał ich do zbierania kamieni na podmurówkę. Nie przewidział jednak, że tereny gdzie zbierali oni kamienie były terenami gdzie podczas II wojny światowej trwały walki. Tego, jakie pomysły może mieć banda dwudziestolatków też niestety nie przewidział. Efekt? Pomiędzy kamieniami dostał dwa niewybuchy. Pozostaje mieć nadzieję, że ktoś dobrze je przejrzał przed użyciem. Jeśli nie, to towarzysz oficer dosłownie mieszka na bombie.
wojsko budowa
Ocena:
88
(170)
Komentarze