W moim mieście jest takie miejsce, gdzie samochody zawsze trochę przyspieszają. Kawałek prostej drogi, no to jadą trochę szybciej. A tam stoi fotoradar-kierowcy więc zwalniają, chociaż takiej potrzeby.
Potem jadą dalej i na prostej drodze znów przyspieszają. Kawałek dalej jest dość ostry zakręt, a za zakrętem pasy. Było tam mnóstwo wypadków, samochody skosiły już wszystkie latarnie na tym odcinku, ilu pieszych tam zginęło, nie wiem i wiedzieć nie chcę, na szczęście tam nie chodzę.
Tam gdzie stoi fotoradar wypadków nie było.
Dlaczego fotoradar stoi tam, gdzie nie ma niebezpieczeństwa, zamiast zaraz przed zakrętem?
Potem jadą dalej i na prostej drodze znów przyspieszają. Kawałek dalej jest dość ostry zakręt, a za zakrętem pasy. Było tam mnóstwo wypadków, samochody skosiły już wszystkie latarnie na tym odcinku, ilu pieszych tam zginęło, nie wiem i wiedzieć nie chcę, na szczęście tam nie chodzę.
Tam gdzie stoi fotoradar wypadków nie było.
Dlaczego fotoradar stoi tam, gdzie nie ma niebezpieczeństwa, zamiast zaraz przed zakrętem?
drogi
Ocena:
322
(540)
Komentarze