Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#49710

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Opowiem Wam pewną historię.
Żyje sobie pewna dziewczyna, nazwijmy ją Ania. Ma 20 lat. Od czterech lat spotyka się z chłopakiem, dajmy na to Dawidem. Dawid ma 25 lat. Warto napisać, że Ania ma jeszcze rok nauki przed sobą.
Ania i Dawid bardzo się kochają. Lecz rodzina Ani nie darzy sympatią jej chłopaka Dawida, głównie jej mama. Zawsze kiedy Dawid odwiedza Anię są awantury.
Nasza zakochana para pewnego razu postanowiła wybrać się na romantyczny weekend. Jak się później okazało, Ania zaszła w ciążę. Więc trzeba to powiedzieć rodzinie.
Rodzina Dawida bardzo ucieszyła się z tego powodu. Pogratulowali i zapewnili, że jeśli będą czegokolwiek potrzebowali to zawsze mogą na nich liczyć.
Jednak rodzina Ani nie była tak entuzjastycznie nastawiona. Ojciec myślał, że to jest żart. Matka na wiadomość o dziecku powiedziała, że dziewczyna nie ma czego szukać w domu, że nie będzie bawiła jej "bachora", że w niczym nie pomoże i że nawet na ślub ani na chrzciny nie przyjdzie. Zero wsparcia.
Dziewczyna załamana, nie wie co robić, tyle dobrego, że ma wsparcie u chłopaka i jego rodziny.
Ale zastanawia mnie to, ja rozumiem, pierwsza reakcja, matka jest zła, zaskoczona. Ale ta historia wydarzyła się już kilka miesięcy temu a matka nadal nie akceptuje tego co się stało.
Nie ma to jak wsparcie rodziny, nie?

rodzina

Skomentuj (66) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 0 (230)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…