Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#49821

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Masz ochotę na owoce? Idź do marketu i coś sobie wybierz.
O pomarańcze w dobrej cenie. Kolejnego wyrazu już nie doczytujesz. Po co? Pomarańcze to mają być pomarańcze i koniec! A, że dalej jak wół CZERWONE. Po co ci to wiedzieć?

Ładuj całą torbę. Na tydzień wystarczy. W domu zacznij się nimi delektować. Chwila coś, tu nie gra. Kolor inny i smak się różni. Pewnie zepsute.
Widocznie zrobili cię w sklepie w ch.ja

Nie! Tak być nie może! Pokaż im swoją siłę. Wróć do marketu i najlepiej pokaż kasjerce. Przecież jej dawałeś swoje pieniądze.
Pokaż jej! Oszukała cię przecież!

Nie wiesz co dokładnie zrobić? Rzuć w nią nimi. Całą reklamówką najlepiej. Niech pamięta, że przy kasie ma pełną nazwę owocu literować!
A i niech ci odda twoje pieniądze. Najlepiej z własnej kieszeni. Krzycz, że ma cię przeprosić! Nie zwracaj uwagi, że już zwija się z bólu.

Biegnie pan zwany ochroniarzem? Może leci ci pogratulować? Jakieś brawa i słowa pochwały?
Nie? Cholera wynosi cię ze sklepu? O jaki on niedobry. Menda jedna jak on mógł?!

market b.

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 641 (835)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…