Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#49965

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mieszkam w dużym mieście, właściwie w jego centrum - na osiedlu domków jednorodzinnych.

Od kilku lat zbierano od mieszkańców raty za kanalizacje, którą wybudują. Wszystkie raty zapłaciłem, mam potwierdzenia wpłaty. Pomijam ile trzeba było się nachodzić do różnych placówek, żeby cokolwiek się ruszyło... Wszystkie studzienki wybudowane, wszystkie działki podłączone. Tylko nie moja. Czemu?

Moja działka znajduje się za daleko od drogi(jest otoczona przez inne działki). Sąsiadka zgodziła się, żeby przez jej działkę poprowadzić kanalizację do mojej.
Nie. Mam zapłacić. Oni tego "za darmo" (a raty za kanalizację?!) nie zrobią.

Piszę do urzędu miasta, nie odpisali.
Co z pieniędzmi?
"Jakie pieniądze!? Przecież na drodze jest studzienka, do której może się Pan podłączyć. Żadnych pieniędzy nie będzie."
Drodzy piekielni, czy ma ktoś patent jak tą sytuację rozwiązać?
Ja już nie mam siły...

PS. List z urzędu miasta przyszedł. Decyzja odmowna.

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 618 (676)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…