Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#51601

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Krótka historia o tym jak można stracić zaufanie do człowieka

Byłam z moim chłopakiem przez 2.5 roku, związek jak z bajki.
Michał* potrafił mnie rozbawić i pomóc kiedy miałam problemy,tak naprawdę zawsze był kiedy go potrzebowałam. Lecz nigdy nie jest tak pięknie jak by się zdawało. Michał mieszkał 15km ode mnie, wiec spotykaliśmy się max 3 razy w tygodniu.

Teraz sedno sprawy: Michał przez długi czas nalegał żebym mu wysłała swoje zdjęcia w bieliźnie a najlepiej bez... Ufałam mu w 100% i to zrobiłam...
Ale ja byłam głupia.

Jakiś miesiąc temu kiedy byłam z koleżankami na pizzy, jakiś facet perfidnie się na mnie gapił. Gdy wyszłam do toalety, w/w człowiek ruszył za mną... Przyznam że przestraszyłam się jak diabli, pod toaletą zagadał do mnie że mam "Za******" ciało i przedstawił się jako "Maras" z tego co mówił dowiedziałam się że wysłałam mu swoje zdjęcia na pewnym portalu za doładowanie 25zł. Kazałam gościowi dać mi spokój i gdy wyszłam z toalety już go nie było... Gdy wróciłam do domu weszłam na w/w portal i znalazłam "swój profil". Powiedziałam o całej sytuacji mojej mamie przy czym wysłuchałam całego monologu o mojej nieodpowiedzialności itd. Sprawa została zgłoszona na policje, lecz nic a nic nie podejrzewałam Michała. Policja sprawdziła adres IP i jak już na pewno wiecie był to adres Michała... Sprawa trafiła do sądu i czekam co z tego wyjdzie... Tak wiem teraz wszyscy powiedzą że to moja wina ponieważ wysłałam zdjęcia...

*imię zmienione

życie

Skomentuj (83) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 225 (411)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…