Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#51900

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
W zeszłym tygodniu w tajemnicy przed domownikami udałam się do lekarza, żeby ostatecznie potwierdzić, że nasza rodzinka, już liczna, wkrócte się powiększy. Tatuś szczęśliwy, dzieciaki doczekać się nie mogą kolejnego brata/siostry.:))

Mimo niezbyt dobrego samopoczucia wybrałam się z moim partnerem na małe przyjęcie organizowane przez naszych dobrych znajomych. A wiadomo, że na każdej imprezie znajdzie się alkohol. Musiałam odmówić (nie raz i nie dwa) i tu zaczyna się przedstawienie:

Znajoma puszczając oczko zapytała mnie i mojego współtowarzysza, czy spodziewamy się kolejnego dziecka.
Otwierałam usta, żeby potwierdzić. Ale nie było mi to dane. Bo swoje zdanie wygłosiła zupełnie nieznana mi osoba. A brzmiało ono tak:

"Coś Ty, zwariowałaś, trójka dzieci wystarczy! Czwarty to juz patologia hahahaha."

Znajomym trochę opadły szczęki, za to mój parter groźnie zmarszczył brwi.
Nieznajomą osobą była bowiem studentka prawa, która właśnie została przyjęta do pomocy w jego kancelarii. Kariery jej nie wróżę ;D

Niedzielny wieczór

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 224 (388)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…