#52031

Historia o tym jak pewna sieć telefonów komórkowych dba o swoich klientów.

Jestem stałym klientem sieci z plusikiem. Moja umowa przedłużana była chyba z 3 razy. Teraz również zbliżam się do końca umowy, więc szukam jak najlepszej oferty. Weszłam na stronę internetową, wybrałam model telefonu, warunki które mi odpowiadały i "zostawiłam kontakt", a konsultant miał do mnie oddzwonić. Przy wybranym abonamencie mój telefon miał kosztować 169. Dzwoni pani i wywiązuje się dialog :

[P]- Dzień dobry, prosiła pani o kontakt. Jaki telefon panią interesuje?
[J]- Witam. Jestem zainteresowana modelem X. Zapoznałam się z ofertą i chciałabym przedłużyć umowę i wziąć ten telefon.
[P]- Dobrze. Ten telefon przy abonamencie jaki panią interesuje będzie kosztował 239 zł.
[J]- Ale jak to 239? Przecież jest napisane, że 169.
[P]- Ale to to tylko dla nowych klientów, oraz dla przenoszących numer.
[J]- A dla stałych klientów już nie? Myślałam, że zaproponujecie jakieś korzystne warunki, a wy jeszcze podwyższacie ceny? Gdzie tu logika? To ja jednak zrezygnuję z umowy i przejdę do innej sieci.
[P]- Jeśli telefon kosztowałby 169 zł, to czy kontynuowałaby pani współpracę z naszą siecią?
[J]- Tak, przy takiej cenie podpiszę umowę.
[P]- To ja pójdę spytać przełożonego.
...(tu 15 minut słuchania muzyczki)
[P]- Niestety, przełożony nie zgodził się na obniżenie ceny. Jest to cena dla nowych klientów, a dla klientów obecnych jest 239.
[J]- To ja dziękuję, jednak będę kontynuowała umowę w innej sieci. Może tam też dostanę jakieś zniżki dla nowych klientów.

Powiedzcie mi jaki jest sens podwyższania cen stałym klientom, bo pierwszy raz się z tym spotykam...

plus