Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#52109

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Na studiach miałem praktyki, a potem od razu pracę w trakcie studiów w pewnym zakładzie produkcyjnym. Doosan napisał przykłady.
Ale to co wyczyniał pracodawca.... opiszę.

Nr 1.
Każdy z pracowników dostawał telefon służbowy. Przeważnie typu Nokia 3210, 3310. Karta doładowana na 5 zł na rok, ale aktywna na odbieranie 12 miesięcy. Dodatkowo zapis w umowie "pracownik ma być 24h/7 pod telefonem służbowym".

Nr 2.
Odwieczny brak pracowników.
Robiłem swoje na maszynach (mam uprawnienia) i po 8h idę do domu. A tu STOP! "Ludzi nie ma, zostań jeszcze 8h za dobrą stawkę, bo wiesz są urlopy". Ok zostałem.
Po 16h jestem w domu i nagle telefon od kierownika produkcji.

- Gdzie jesteś???
Odpowiedziałem wprost w domu w łóżku.
Odpowiedź rozwaliła mnie:
- Wracaj do firmy, ludzi nie ma, maszyna stoi.
Grzecznie odpowiedziałem:
- Robiłem 16h, bo ludzi nie ma i co mam wrócić? Za 7h mam swoją zmianę w pracy, chcę się wyspać.
Kierownik walnął coś, co spowodowało, że odszedłem z tej firmy:
- Ok, wróć na 4h, a potem prześpisz się chwilę w magazynie i na zmianę wejdziesz.

Czyli pracuj 24h, bo ludzi nie ma?

firma

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 707 (849)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…