Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#52849

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Zarejestrowałam się tu po to, by opisać historię reklamacji.
Kupiłam trampki, nie takie zwykłe trampki, bo kosztujące 250 złotych. Po wydaniu tej raczej (jak tak teraz patrzę to nawet na pewno) nieadekwatnej kwoty, zadowolona ruszyłam wypróbować nowe butki. Przeszłam w nich jakieś 2 kilometry, idąc do koleżanki i z powrotem. W domu zdejmuje mój nowy nabytek, a tu.... Bach. Już widzę, że w okolicach palców materiał całkowicie odkleił się od podeszwy, tworząc jakąś centymetrową dziurę.

Tego samego dnia jeszcze pobiegłam do sklepu. Ok, wyślą do producenta. Czekałam 2 tygodnie na odpowiedź i dowiedziałam się iż.... nie potrafię chodzić. Źle stawiałam stopę, co spowodowało trwałe uszkodzenie buta.

Ręce opadają.

sklepy

Skomentuj (42) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 556 (674)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…