Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#53066

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dzwoni do mnie moja eks i od razu "Son jestem w ciąży potrzebuje 7tyś PLN".
Ja WTF nie jesteśmy razem już 3 lata, także dziecko moje na bank nie jest. Ale co się okazało. Wpadła z kolesiem z wioski tam gdzie mieszka. Cóż, widać wiocha wyszła, bo ja gospodarstwa nie miałem tylko z miasta byłem. W każdym razie jest w 3 miesiącu i musi mieć ślub i wesele. A że jej narzeczony wiecznie bezrobotny jak Ferdynand Kiepski (on ma 3 krowy to do pracy za mniej niż 5 tyś nie pójdzie).

Ok mówię, ale po co ci te 7 tys?
Ona - Wiesz, bo wesele trza urządzić. Mam już 4 tys z kredytu itd.
Odpowiedziałem OK. Mam oszczędności, spiszemy umowę pożyczę bez procentów i pomalutku spłacisz.

ONA: - Kur.... to nie dasz mi w kopercie? Przecież bym cię zaprosiła.

Numer Zablokowany

wiocha

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 666 (816)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…