Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#53231

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
O ludzkiej (nie)wdzięczności i o tym dlaczego niektórych gimnazjalistów należałoby trzymać krótko za pysk.

Prowadzimy z rodziną hodowlę kotów i raz zdarzyło nam się sprzedać kotkę w naszym mieście, do starszej pani i jej wnuczki w wieku gimnazjalnym, ponieważ chciały założyć własną hodowlę. Z racji ich niezbyt kolorowej sytuacji materialnej mama obniżyła cenę kotki, zgodziła się, aby zapłaciły w ratach i to bez odsetek (chociaż wg umowy sprzedaży kota są one naliczane), a w dodatku służyła dobrymi poradami i pomocą. Koteczka ładnie rosła, wszystko szło fajnie do czasu...

Ostatnio moja mama dostała zapytanie od innego nabywcy jednego z naszych kociaków, czy to prawda, że owa kotka była tańsza, ponieważ miała dysplazję, koci katar oraz zapalenie ucha...Wszyscy byliśmy w szoku i nie mieliśmy pojęcia skąd takie zarzuty, tym bardziej, że na wszystkie nasze kotki chuchamy-dmuchamy, żeby był bardzo zadbane i zdrowe. Sprawa się szybko wyjaśniła, bo okazało się, że..to owa wnuczka (jej babcia dowiedziała się później, ale mimo to nie uważała, że może to wywołać zły wpływ chyba :)), której sprzedaliśmy naszą koteczkę zaczęła robić nam za przeproszeniem koło tyłka i nas bezczelnie oczerniać. Mama poszła do owych pań, żeby sprawę wyjaśnić, ale oczywiście spotkała się z kłamaniem w żywe oczy ze strony młodej, że ona wcale nic takiego nie pisała i inne takie wykręty...Później naturalnie zaczęła się z nimi na ten temat rozmowa przed internet, gdzie mama już kompletnie wściekła napisała co myśli i co ma zamiar zrobić, jeżeli to tak dalej będzie wyglądało, to dopiero ją przeprosiły (nie wspominając, że wnusia nadal się wykręcała, ale już mniej).

Może to nie wygląda na jakąś mega piekielność, ale dla nas jako hodowli wystawianie przez nabywcę takiej opinii może być na prawdę szkodliwe. Dodatkowo ciśnienie nam podniósł fakt, że mama się zlitowała, tyle dla nich zrobiła, a rozpuszczony dzieciak tego w ogóle nie docenił i jeszcze zadziałał na naszą niekorzyść, szczyt bezczelności po prostu. I od razu zaznaczam, że nie uważam, że każdy ''gimbus'' taki jest, ale ostatnio co spotykam kogoś w tym wieku, to jest rozwydrzony i uważa, że mu wszystko wolno, jakby ludzie już nie potrafili wychować normalnie tych dzieciaków...

wdzięczność ludzka

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 62 (160)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…