Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#53594

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wybrałam się z tydzień temu z siostrą i jej roczną córką na spacer, pogoda dopisywała, kurs obrany na mniej uczęszczaną ulicę, bez chodników. Czy bardziej uczęszczana, czy mniej idziemy blisko pobocza. I tak sobie idziemy, rozmawiamy, aż w końcu słyszymy, a chwilę później widzimy, samochód jadący gdzieś tam za nami. Schodzimy na pobocze i zatrzymujemy się żeby dać Panu przejechać. Co ważne - wózek małej stał trochę krzywo tzn. tył bardziej schowany, a przód mniej. A siostra 10 cm bliżej ulicy niż ja i wózek. Kierowca nas zaniepokoił, bo znacznie zjechał na naszą stronę, a my widząc wyłaniający się zza zakrętu pojazd, myślimy, że to w celu wyminięcia się z pojazdem z naprzeciwka. Cofamy się jeszcze bardziej pod ogrodzenie jakiegoś z domów. Samochód z naprzeciwka zatrzymał się koło sklepu, ale Pan z tyłu dalej jedzie niebezpiecznie blisko naszego pobocza. W końcu Pan przyśpiesza, siostra odskakuje, a ja w ostatniej chwili zdążam chwycić przód wózka i odsunąć od samochodu, który przejeżdża może 5 cm od nas. Dało się jednak zauważyć, że kierowca był pod wpływem alkoholu lub czegoś innego.

Obie w szoku nie zdążyłyśmy nawet zapamiętać rejestracji. Po krótkim czasie ruszamy dalej. Jakiś czas później, widzimy jednak ten sam samochód stojący na posesji. (Udało się go poznać, bo był to dosyć stary i w paru widocznych miejscach charakterystycznie zniszczony). Siostra wykonuje szybki, prywatny telefon do męża - policjanta i pyta czy jeżeli zadzwoni pod 112 to zgłoszenie zostanie przyjęte, jeśli samochód stoi na podwórku. Odpowiedź pozytywna. Siostra dzwoni na policję, a w tym samym czasie chłopak wsiada za kierownice i rusza z piskiem opon. Policja wysyła patrol, mając już numery rejestracyjne i obiecuje coś zrobić.

Co się okazało, to chłopak 25 lat, był już karany i wyszedł na warunkowe. Mam nadzieję, że szybko wróci tam, skąd przyszedł.

Mało uczęszczana ulica

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 492 (572)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…