Przychodzę sobie do pracy zadowolony z tego że mimo zastępowania kolegi i prowadzenia dwóch działów naraz, to udaje mi się jakoś ten burdel na kółkach ogarnąć. Na wejściu dostaję zjeby od szefa za to, że wczoraj wyszedłem o normalnej porze (!) a potem przyszło mnóstwo maili do mnie.
Fakt, pracowałem kiedyś jako wróżka, ale jak to kiedyś zresztą opisałem, jasnowidztwo to ściema i psychologia, więc cóż, trudno było mi przewidzieć, że masa debili wiedząc do której godziny jest czynna nasza firma, zsyła maile kilka godzin po zamknięciu. Zjebki za duperele nie są niczym nowym, więc pozostało przyjąć zjebkę na klatę, łyknąć procha na uspokojenie i przejrzeć te tony maili, które do mnie poprzychodziły.
3/4 maili było podziękowaniami za dobrze wykonaną pracę bądź potwierdzeniami odbioru wydruków.
Fakt, pracowałem kiedyś jako wróżka, ale jak to kiedyś zresztą opisałem, jasnowidztwo to ściema i psychologia, więc cóż, trudno było mi przewidzieć, że masa debili wiedząc do której godziny jest czynna nasza firma, zsyła maile kilka godzin po zamknięciu. Zjebki za duperele nie są niczym nowym, więc pozostało przyjąć zjebkę na klatę, łyknąć procha na uspokojenie i przejrzeć te tony maili, które do mnie poprzychodziły.
3/4 maili było podziękowaniami za dobrze wykonaną pracę bądź potwierdzeniami odbioru wydruków.
Takie rzeczy tylko w Polsce adult
Ocena:
549
(653)
Komentarze