zarchiwizowany
Skomentuj
(6)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Pojechałem na zawody wędkarskie z okazji końca wakacji.
Koło wędkarskie wynajmuje na te jak inne zawody pewien zbiornik w gospodarstwie agroturystycznym. Dawny hodowlany a obecnie rekreacyjny. W każdym razie ryba tam jest i to dość różna, a owy zbiornik jest kwadratem o boku około 120m.
Warunki każdy ma podobne, zasady ustalone tzn dwie wędki i tylko na spławik. No i prośba przewodniczącego. Nie przesadzajcie z zanętą.
Ale wiadomo polak potrafi. Do wygrania wędka, za prawie 1000zł i też dość drogi kołowrotek.
Także na sygnał startu zawodów, kule zanętowe poleciały niczym kule z działka Vulcan ( rekordzista zużył 18kg zanęty).
Efektu można było się spodziewać.
Wygrał facet z jedną płocią.
Koło wędkarskie wynajmuje na te jak inne zawody pewien zbiornik w gospodarstwie agroturystycznym. Dawny hodowlany a obecnie rekreacyjny. W każdym razie ryba tam jest i to dość różna, a owy zbiornik jest kwadratem o boku około 120m.
Warunki każdy ma podobne, zasady ustalone tzn dwie wędki i tylko na spławik. No i prośba przewodniczącego. Nie przesadzajcie z zanętą.
Ale wiadomo polak potrafi. Do wygrania wędka, za prawie 1000zł i też dość drogi kołowrotek.
Także na sygnał startu zawodów, kule zanętowe poleciały niczym kule z działka Vulcan ( rekordzista zużył 18kg zanęty).
Efektu można było się spodziewać.
Wygrał facet z jedną płocią.
zawody
Ocena:
162
(228)
Komentarze