Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#54230

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Krótko, z ostatnich dni.
Opisywałem pacjentów, którzy wprowadzali do swych powłok cielesnych różne przedmioty.
Na ostatnim dyżurze, kolega Chirurg pokazał mi fotkę czegoś, co właśnie wyciągnęli z rzyci pacjenta. Płci męskiej, bądź co bądź.
Noga krzesła.
Drewniana.
Toczona, lakierowana.
O wymiarach jakieś 40 cm. na długość i 10 cm. w najszerszym miejscu w obwodzie...
Pacjent nie wie, jak to się w nim znalazło.
Twierdzi, że pił z kolegami trzy dni na umór.
A kiedy się obudził, coś go już uwierało...

Mam w związku z tym dwa przemyślenia.
Po pierwsze, jak będzie dalej funkcjonowało jelito, w którym przez 2-3 dni siedział pal tego kalibru.
I po wtóre: jak bardzo trzeba być zatrutym alkoholem, żeby nie poczuć faktu wprowadzania pod prąd tego kalibru kołka?

Niezależnie od odpowiedzi, fakt pozostaje faktem: ten gość już nie ma kolegów...

czarna d...

Skomentuj (42) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 989 (1041)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…