#54628

Ach, prawo jazdy niewątpliwie przydatnym dokumentem jest. Tak więc siostra moja własna udała się do przybytku o wdzięcznej nazwie WORD.. I nie powiem, trzeba przyznać że egzaminatorów maja tam naprawdę bystrych ;)

W dzisiejszym odcinku :
JAK OBLAĆ DWÓCH ZDAJĄCYCH NA RAZ??

Egzamin praktyczny, siostra bezbłędnie przejechała plac manewrowy, z duszą na ramieniu podjeżdża pod górkę. Jedzie drogą z pierwszeństwem (nadal jest na terenie ośrodka) gdy nagle, z drogi gdzie egzaminy mają samochody ciężarowe wyjeżdża osobówka, też w trakcie egzaminu i wymusza pierwszeństwo.

Siostra hamuje, bo auta szkoda, bo nowe, bo ładne i za klepanie płacić nie zamierza. Szczęśliwa że nikogo nie zabiła, jedyną rzeczą która poniosła obrażenia jest długopis Szanownego Pana Egzaminatora, który podczas hamowania upadł na podłogę. Niestety, nie cieszyła się długo bo nasz Szanowny Pan Egzaminator każe jej opuścić auto, egzamin niezaliczony i dalej w tę mańkę.. Siostra zdziwienie, o co chodzi. Na to Szanowny Pan Egzaminator informuje ją, że podczas hamowania za bardzo szarpnęło i że dziękuje i że wypad.

Siostra też dziękuje i z tego miejsca pozdrawia Sieradz i Szanownego Pana Egzaminatora u którego ,,dziwnym trafem'' zdaje max. 2 osoby w tygodniu..

WORD Sieradz