Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#54713

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Idę sobie chodnikiem, jak tysiące innych ludzi. Idę, idę.. i nagle zwalniam. A dlaczego? Ano przede mną idą dwie panie z wózkami, pomiędzy nimi jedno dziecko z plecaczkiem - nie wiem, przedszkolak, czy pierwszoklasista, ale idą. Idą powolutku, kroczek za kroczkiem, nie śpieszą się nigdzie, oczywiście całą szerokością chodnika. Mówię ładnie "przepraszam". Panie nic, idą dalej. No więc mówię trochę głośniej "przepraszam!". Panie udają, że nie słyszą. "Przepraszam, chciałabym przejść, ale nie mogę,bo panie idą całym chodnikiem i tamują ruch". "NO WEŹ SOBIE NAOKOŁO PRZEJDŹ, INNI PRZECHODZĄ!"

No bo tak, po to mam chodnik, żeby latać po błocie/po ulicy, bo dwóm paniom się spacerku zachciało, wtedy kiedy ludzie lecą do pracy, szkoły i w ogóle.

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 174 (340)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…