Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#54785

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sytuacja, która przydarzyła się mojemu Tacie ok. 10 lat temu. Jest on człowiekiem ze specyficznym poczuciem humoru, a opowieść jest bardziej śmieszna niż piekielna ;)

Tata [T] miał spotkanie z klientami w restauracji. Każdy zamówił dla siebie coś do picia, a Tata zamówił zwykłą wodę niegazowaną. Po otrzymaniu napojów, chcąc zażartować. powiedział do kelnerki [K]:
[T]: Proszę pani, wydaje mi się, że zamawiałem wodę niegazowaną, a nie kranową.
[K]: Jejku, bardzo pana przepraszam, już wymieniam!
I speszona wybiegła zabierając ze sobą szklankę z nieszczęsną wodą.

Po spotkaniu podszedł do baru, żeby zapłacić rachunek.
[K]: Proszę pana, tak między nami to jak pan poznał, że ta woda to kranówka?
[T]: Proszę pani, tak między nami. Ja żartowałem.

gastronomia

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1205 (1247)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…