#54959

W pewnej rodzinie urodziło się długo wyczekiwane dziecko. Chłopiec. Od samego początku był wybitny. Robił lepsze kupki niż rówieśnicy, był ładniejszy i zdolniejszy (czym to się objawia u dwutygodniowego dziecka, cały czas nie wiem).
Rodzice postanowili tą jego wybitność wykorzystać. Chłopiec miał zostać aktorem. Został zapisany do bazy twarzy, a rodzice zostali zapewnieni, że na pewno mały osiągnie sukces.

Ale to jeszcze nic. Miesiąc po urodzeniu jego mama zaniosła go do lekarza. Teoretycznie wszystko było w porządku, ale lekarz stwierdził, że dzieciaczek za mało przybiera na wadze. Mamusia, ze stoickim spokojem, powiedziała, że możliwe, ale specjalnie nie daje mu za dużo jedzenia, żeby nie był gruby...

Wydaje mi się, że komentarz jest zbędny.

życie