Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#55654

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Tramwaj w centrum miasta, niedziela, okolice godziny 13.
Poziom zaludnienia tramwaju średni, siedzenia zajęte, kilka osób stoi. I gdzieś w środku siedzę ja, a wraz ze mną mój kac i prośba, aby świat był dzisiaj trochę ciszej.

W pewnym momencie usłyszałam dźwięk. Dość charakterystyczny odgłos przelewającej się cieczy, więc zaczęłam się rozglądać. I znalazłam.
Facet (+-35 lat, ubrany czysto, trzeźwy) na siedzeniu po drugiej stronie tak po prostu rozpiął rozporek, wystawił wacka i sika. Mocz ścieka po oparciu krzesełka przed nim, kapie na podłogę i tworzy coraz barwniejsze szlaczki łączące się na końcu w pokaźnych rozmiarów kałużę.

Dlaczego to zawsze przytrafia się właśnie mi?

komunikacja_miejska

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 542 (640)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…