Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#55875

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sytuacja z Wszystkich Świętych. Razem z rodzinką wybraliśmy się przejść po grobach rodziny, postawić znicze, pomodlić się itd. Gdy byliśmy pod grobem Nieznanego Żołnierza, postawiłem znicz i zaczynam się modlić. Nagle pojawia się pani "Piekielna"[P] z (chyba) córką [C]. Córka wyglądała na uczennicę gimnazjum.

[C] Szkoda ich - Mówi córka zapalając znicz na Nieznanym Żołnierzu
[P] Eeee tam! W cale nie szkoda! Cioty byli jak zginęli! Chodź dalej! - Odpowiedziała Piekielna chwytając dziecko za kurtkę i ciągnąc dalej.
Bez komentarza...

Cmentarz

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 450 (564)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…