Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#56169

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Mam problemy z sercem, częstoskurcze i różne takie przyjemności. Gdy tylko czuję, że puls mi przyspiesza, natychmiast muszę usiąść, żeby się uspokoić.

Jadę wczoraj autobusem, ścisk niemiłosierny, więc muszę stać, jestem wymęczona po pracy i oho, serduszko zaczyna walić, a mi się robi słabo.

Jako, że stałam nad dziewczyną (w podobnym do mojego wieku), ledwo trzymając się rurki powiedziałam:
- przepraszam, choruję na serce, słabo mi, mogę usiąść?

Dziewczyna na mnie spojrzała, powiedziała "nie" i odwróciła głowę w stronę okna.

A mi się wtedy osunęło, jakiś facet stojący obok złapał mnie, zanim huknęłam głową w kasownik. Jakaś starsza pani wstała i kazała mi usiąść, potrzymała za rękę i mówiła do mnie, dopóki się nie ocknęłam na tyle, że wymamrotałam "dziękuję".
Posiedziałam jeszcze kilka przystanków i wysiadłam, żeby zadzwonić po siostrę, która po mnie przyjechała samochodem.

autobus w piernikowym mieście

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 201 (281)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…