Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#56189

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przynajmniej raz w roku staram się odwiedzić hitlerowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, by móc w zadumie i milczeniu spojrzeć na okrucieństwo, jakiego dopuścili się ludzie względem innych ludzi. W sobotę postanowiliśmy z dwoma kolegami udać się na "pielgrzymkę" do tego miejsca naznaczonego ludzkim bólem i cierpieniem. Jeśli ktokolwiek z Was choćby raz był w KL Auschwitz-Birkenau wie, że panuje tam niespotykana cisza, a nad terenem obozu nie przelatują nawet ptaki... Niestety, turyści okazali się piekielnymi istotami zaburzającymi spokój tego kompleksu... Oto kilka piekielności, których byłem świadkiem na wczorajszym wyjeździe:

1. Wycieczki z Wielkiej Brytanii, które wiecznie idą lewą stroną, przez co wybitnie utrudniają poruszanie się innych grup, bądź indywidualnych zwiedzających (szczególnie odczuwa się to na schodach). Na moją uwagę skierowaną do jednego z nich, że "w Polsce poruszamy się prawą stroną" usłyszałem tylko krótkie "fuck you" i chyba jedynie powaga miejsca powstrzymała mnie od dalszej wymiany zdań.

2. Turyści, którzy notorycznie łamią kategoryczny zakaz wykonywania fotografii wewnątrz budynków. Jeśli taki człowieczek zrobi zdjęcie bez lampy błyskowej, to pół biedy, ale jak ktoś wali ostro kolejne fotki przy użyciu flasha, to już się nóż w kieszeni otwiera... (światło szkodzi eksponatom, dlatego w salach jest dość ciemno, a szyby są koloru "denaturalnego fioletu").

3. Turyści, którzy nie mogą wytrzymać bez jedzenia na terenie obozu. Jestem w stanie zrozumieć posiadanie napoju, nawet jeśli mamy listopad. Nie jestem jednak w stanie zrozumieć, że ktoś może być tak bezczelny, żeby w miejscu, gdzie tysiące ludzi zmarło z głodu, tak po prostu wyjąć żarcie i papuszać nie zwracając żadnej uwagi na otoczenie...

4. "Słit focie" robione na terenie obozu. Dziubki, słodkie przytulaski i inne (w mojej ocenie) nieodpowiednie pozy dla takiego otoczenia. No chyba, że nastała jakaś nowa, chora moda na "takie tam przy komorze gazowej", albo "takie tam przy szubienicy".

5. Spędziliśmy z kolegami na terenie kompleksu KL Auschwitz-Birkenau łącznie ponad 5 godzin. W tym czasie znaleźliśmy kilka papierków po batonikach, cukierkach i ciastkach, a także kilka butelek PET. Wszystkie śmieci wyrzuciliśmy osobiście, bo żal ściskał nam miejsce, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, kiedy patrzyliśmy na taki obraz...

6. Samego siebie przeszedł pewien jegomość (Polak), który przemierzając korytarze jednego z bloków wesoło dyskutował przez telefon, dwukrotnie zaznaczając swojemu współrozmówcy: "no, ta, w obozie tera jestem". Na naszą uwagę, że "to nie miejsce na rozmowy telefoniczne", młody jegomość (na oko 16-17 lat) kontynuując rozmowę udał się do wyjścia z bloku.

7. Śmiechy, chichy i inne śmieszki-checheszki niektórych zwiedzających, którzy nie potrafili powstrzymać wyrażania dobrego samopoczucia bez względu na miejsce, w którym w danej chwili się znajdowali. Czy to sala ze ściętymi włosami, czy też zrabowanym mieniem - co za różnica..?

8. Niektórzy zwiedzający (szczególnie zza granicy), którzy przez wystawy przechodzili, jak burza. Tup-tup, szuru-buru, byle "zaliczyć" ekspozycję i iść dalej... Tylko jaki sens jest odwiedzać to miejsce, skoro dla nich to tylko taka mała przebieżka bez żadnego znaczenia emocjonalnego?

9. Niektóre miejsca (szczególnie wysadzone krematoria) mają postawione obok znaki zakazujące wchodzenia na ich ruiny. Cóż... Do wczoraj byłem pewny, że pismo obrazkowe jest uniwersalne i zrozumiałe w każdym języku. No, nie powiem - pomyliłem się, co udowodnili mi turyści mówiący językiem podobnym do hiszpańskiego, a którzy postanowili jednak złamać zakaz wstępu...

Czy można dodać coś więcej? Chyba nie, a przynajmniej ja nie wiem, co dodać mogę... Pozostaje jedynie żal i ból, że w tak tragicznym miejscu można się tak nieodpowiednio zachowywać. Czasem się tylko zastanawiam, czy to ja przesadzam i oczekuję zbyt wiele, czy to jednak z niektórymi ludźmi jest coś nie tak...

Auschwitz-Birkenau

Skomentuj (119) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 565 (1057)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…