Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#56515

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wczoraj o mały włos nie zostałam potrącona przez samochód. Znowu.
Obok mojej szkoły znajduje się przejście dla pieszych. Takie z sygnalizacją świetlną, świetnie oznaczone znakami drogowym łącznie ze znakiem informującym o tym, że w pobliżu znajduje się szkoła. Skoro szkoła to i dzieci. Ale tu nie o znakach, a o sygnalizacji świetlnej. Każdy z Was widział chociaż raz zieloną strzałkę. I o niej właśnie będzie mowa. W większość kierowców (nie mówię tutaj o wszystkich, ale niestety niewielu stosuje się do przepisów) wstępuje istny szatan, gdy tylko zobaczą że pali się strzałka. Nie interesuje ich wtedy, czy ktoś jest na przejściu, czy go nikogo nie ma. Oni muszą przejechać i już. Nie daj Boże wejść na przejście gdy ma się zielone. W takim wypadku, albo trąbią, albo wykrzykują teksty typu "gdzie leziesz?". Ewentualnie kierowca nie zauważy nawet, że prawie cię rozjechał. Ja nie wymagam zbyt wiele, chciałabym tylko przechodzić przez pasy ze świadomością, że nie zostanę rozjechana przez samochód.

Kierowcy

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 186 (260)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…