Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#57245

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Będzie o niefortunnych specjalistach - informatykach.

Jako, że jestem kierownikiem recepcji w hotelu, dosłownie mówiąc mam wszystko na głowie. Zwłaszcza te nieprzyjemne sytuacje.

Sytuacja sprzed kilku miesięcy. Uciekli nam Goście bez płacenia. No cóż zdarza się, ale zdarzenie trzeba zgłosić na policję.

Wykopuję karty meldunkowe, kontakty, wszystko co mamy w formie papierowej. Idę na komisariat.

Spędzam tam 2 h opisując całe zdarzenie, przedstawiając materiały, podając swoje dane, dane właścicieli itp. Mówię również, iż dysponujemy monitoringiem i widać tych Panów jak się meldują i kiedy wychodzą z hotelu.

[P]- Policjantka
[J]- ja

P- Dobrze, to w przeciągu 3 dni proszę donieść nam monitoring niezbędny do sprawy pod groźbą (jakąś tam już nie pamiętam).

J- Oczywiście, jutro będą u mnie informatycy, więc najpóźniej pojutrze przyjdę i przyniosę film.

O dziwo Informatyk przyjechał tego samego dnia. Bo z komendy wróciłam do pracy.

Idzie do głównego serwera, wkłada pendrive'a i przychodzi do mnie aby włączyć zgrywanie z monitoringu.

[I]- genialny informatyk
[J]- ja

I- Ale jak to się robi?
J- No chyba Pan teraz żartuje?
I- Nie no, ja to pierwszy raz

Generalnie pokombinował i włączył zgrywanie.
Nagrało się tylko jakieś 10% potrzebnego materiału. Brak miejsca na dysku.
Dzwonię i mówię jaka jest sytuacja (bo pojechał do domu..).

[I]- Dobra, to przyjadę jutro ran, bo dziś już nie mogę.


Nie przyjechał. Za to przyjechał jego szef (o dziwo ogarnięty).
I sprawdza.

[I2]- O ku**a
[J]- Co się stało?
[I2]- Ten debil skasował całe archiwum...

Zbladłam.

Zgadnijcie kto był 3 razy w ciągu jednego tygodnia się tłumaczyć, dlaczego zeznania i przedstawienie materiałów nie jest kompletne?

uslugi

Skomentuj (40) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 805 (873)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…