Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#57579

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jeśli ktoś chociaż raz w życiu szukał pracy wie, że łatwo nie jest. Mi też oczywiście łatwo nie było - albo nie było żadnej odpowiedzi albo rozmowy, po których nikt do mnie nie dzwonił. W końcu jednak się udało, mam pracę do której lubię chodzić, a to chyba jest najważniejsze.

Szukamy kogoś do pracy typowo biurowej. Z racji tego, że nie jesteśmy bardzo dużą firmą ,nie mamy kogoś kto się zajmuje rekrutacją. Poszukiwaniami zajęłam się ja, tym bardziej, że szukamy kogoś kto będzie dla mnie wsparciem, więc miałam możliwość wybrania tej osoby.

Na pierwszy dzień umówiłam sobie 4 osoby. Z tych 4 umówionych osób przyszły 2 - w tym jedna kobieta, która na wejściu powiedziała, że pracę może rozpocząć dopiero po 22 stycznia - teraz to ona jest na L4, bo jej się w grudniu umowa o pracę kończyła i poszła na zwolnienie...

Na drugi dzień miałam zaplanowanych 6 rozmów. Nie przyszedł nikt - tylko jedna kobieta zadzwoniła i uprzedziła, że jej nie będzie.

Nie mamy dużych wymagań - umawiałam też osoby od razu po studiach, bez żadnego doświadczenia. Jedyne czego wymagamy to chęci do pracy i zaangażowania w to co się robi - czyżby to było zbyt wiele?

praca

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 421 (495)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…