Ok., właśnie skończyłem wycierać monitor i klawiaturę z kawy, po tym jak nieopatrznie wziąłem jej łyk czytając list motywacyjny panienki, który do nas do firmy składała aplikację.
Oto rzeczony fragment:
"... mając na uwadze fakt, że z racji nikłego doświadczenia zawodowego moje kwalifikacje na stanowisko xxxxxx, na które Państwa firma prowadzi rekrutację, są o wiele za niskie, pragnę Państwa poinformować, że jestem gotowa w jak najkrótszym czasie osiągnąć wymagany przez Państwa poziom wiedzy, korzystając ze wszelkich profesjonalnych szkoleń jakie będą mi Państwo gotowi zapewnić."
A w CV regułka:
"Jeżeli przewidywany budżet na stanowisko xxxxxx jest mniejszy niż 6500/mies brutto, proszę o nierozpatrywanie powyższej aplikacji w dalszej części procesu rekrutacyjnego".
Z mojej strony życzę tylko, delikatnego spotkania z rzeczywistością.
Oto rzeczony fragment:
"... mając na uwadze fakt, że z racji nikłego doświadczenia zawodowego moje kwalifikacje na stanowisko xxxxxx, na które Państwa firma prowadzi rekrutację, są o wiele za niskie, pragnę Państwa poinformować, że jestem gotowa w jak najkrótszym czasie osiągnąć wymagany przez Państwa poziom wiedzy, korzystając ze wszelkich profesjonalnych szkoleń jakie będą mi Państwo gotowi zapewnić."
A w CV regułka:
"Jeżeli przewidywany budżet na stanowisko xxxxxx jest mniejszy niż 6500/mies brutto, proszę o nierozpatrywanie powyższej aplikacji w dalszej części procesu rekrutacyjnego".
Z mojej strony życzę tylko, delikatnego spotkania z rzeczywistością.
Praca
Ocena:
777
(873)
Komentarze