Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#58640

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O Piekielnym Właścicielu mieszkania studenckiego.

Sytuacja dzieje się w ostatnim miesiącu wynajmu (czerwiec).

Jakoś na samym początku czerwca zniknął internet. Sprzęt sprawdziłyśmy, z nasze strony działa, ale cóż, zdarza się, może dostawca ma jakieś problemy. Mija drugi, trzeci, czwarty dzień. No nic, może coś modernizują, poczekamy. Piątego dnia sytuacja zrobiła się nieco napięta - sesja, człowiek chciałby pocztę sprawdzić, przelew zrobić albo serial obejrzeć, a internetu wciąż nie ma. Piszę SMSa do Właściciela, czy mógłby zadzwonić do dostawcy, może kogoś przyślą, niech sprawdzi.

Odpowiedź lekko ścięła mnie z nóg. To nie awaria - Właściciel uznał, że nie opłaca mu się regulować rachunków, skoro i tak się wyprowadzamy, liczył, że nie odłączą tak szybko. Wyraził także nadzieję, że do końca miesiąca nie odłączą prądu i gazu.

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 627 (681)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…