#58713

Miał to być komentarz do historii Aster812 o fałszywym ogłoszeniu o prace, które na celu miało tylko wymuszenie aktywowania subskrypcji na pobieranie pieniędzy z konta...

Teraz opiszę może jak sam trafiłem na takie ogłoszenie.

Jakiś czas temu, znajomy święcie wierzący iż znajdzie prace godną inżyniera przez portale takie jak gummtree, wysłał mi na fb link do ogłoszenia, argumentując iż takie coś mnie zainteresuje (znajomy wie ze chętnie dorobię pracą wekendową.
Przez podany link trafiłem na ogłoszenie nie budzące żadnych podejrzeń, ot rozdawanie dzieciom baloników na promocji 10 zł za godzinę, dwa dni, oraz zalecenie aby CV wysyłać na podany adres mailowy. Byłem zainteresowany, więc plik z CV poleciał i przyszło czekać na odpowiedź.

Za około godzinę sprawdzając pocztę widzę nową wiadomość, nadaną z wcześniej wspomnianego adresu.

Treść brzmiała mniej więcej tak: "Przeszedł pan weryfikację wstępną, jesteśmy zainteresowani pana doświadczeniem w podobnych akcjach, regulamin oraz umowę proszę pobrać ze strony (tutaj podany link) prosimy się zdecydować do jutra do godziny 17:30" jak można się domyślić po kliknięciu na link pojawił się komunikat o podaniu nr tel w celu wysłania kodu!

Naiwny nie jestem, więc odesłałem im symboliczną odpowiedź co sądzę o takich praktykach-> pobrałem ze strony porno zdjęcie roznegliżowanej, niebieskookiej blondynki której wyraz twarzy wskazywał na to iż właśnie wykonuje jakąś skomplikowaną partię wokalną arii operowej, przy czym do ust miała przystawiony "przedmiot" mikrofonem nie będący- ale podobny, całość oprawiona śmietaną...

po wysłaniu takiej oto odpowiedzi po jakiś 20 min otrzymałem wiadomość zwrotna!

jej treść brzmiała: Przeszedł pan weryfikację wstępną, jesteśmy zainteresowani pana doświadczeniem w podobnych akcjach, regulamin oraz umowę proszę pobrać ze strony (tutaj podany link) prosimy się zdecydować do jutra do godziny 17:30"


Ciekawe czy ktoś wgl kiedyś odczyta mojego "maila" ;)

praca