Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#58845

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Zrządzeniem losu chyba mam na pieńku z autostopowiczami.

To, że zwykle mijani przeze mnie ludzie próbują łapać stopa w miejscu, w którym zatrzymywać się nie można (chyba że mam stanąć na środku pasa, tuż za zakrętem, blokując innym ruch, bo pan władca sobie życzy) to jedno. To, że nierzadko zrywają się z zamiarem zatrzymania mnie sekundę przed ich minięciem (podobnie, musiałbym chyba stanąć z piskiem opon, ryzykując wkomponowanie mi się w tył przez pojazd za mną) to drugie. To, że machają na mnie gestem znudzonego szlachetki przywołującego lokaja, to trzecie. To, że potrafią wykazać grożący tragedią skrajny brak wyobraźni w otoczeniu drogi, czasem przyprawia o siwe włosy...

Dzień dzisiejszy, południowe dolnośląskie, nawrót zimy. Jadę do pracy. Przede mną jeszcze kilkanaście km, zbliżam się do odcinka z licznymi zakrętami. Na poboczu stoi chłopak, ewidentnie ubrany na cieplejszą porę roku. Spełnił wszystkie trzy warunki z powyższego akapitu... w stosunku do auta przede mną. Kierowca przede mną zwalnia (bo zakręty), autostopowicz najwidoczniej uznał, że tamten się chce zatrzymać (ciekawe tylko, gdzie?) i ruszył biegiem do niego.

Chwilę później wyciął orła na mokrej od deszczu ze śniegiem trawie. Przedramię wystaje na jezdnię. Odbiłem w ostatniej chwili; szczęście, że przezornie sam zwolniłem (bo nierzadko kierowcy potrafią jednak na środku drogi stawać i wynagradzać w ten sposób bezmyślność autostopowiczów, plus sam musiałem wejść w zakręt) i że z naprzeciwka nic nie jechało, bo delikwent mógłby drożej zapłacić za swoją pomyłkę. Dojechałem, drżącymi rękami zapaliłem papierosa, przeszło mi nieco. Ale blisko było.

Ludzie, myślcie, to nie boli! Chcecie łapać stopa, to chociaż pomyślcie o czymś więcej niż wasza potrzeba podróży!

droga autostopowicz

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 297 (411)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…