zarchiwizowany
Skomentuj
(21)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
O procederze jaki uprawia pewna pani doktor onkolog.
Jest taki lek, w zastrzyku. Dla pacjenta, który ma receptę kosztuje ponad 3 złote (słownie: trzy), wartość faktyczna leku to ponad tysiąc razy więcej.
Owa pani doktor, niektórym swoim pacjentom wypisuje recepty, po czym chowa je do szuflady i wyjmuje z niej ten właśnie lek.
A skąd u pani doktor ten lek? Toć to nielegalne, zabronione i karalne*!!! Ano apteki** dostarczają. A co w zamian? Jak to co? Recepty! Recepty z ogromną refundacją.
I tak wybija się w tygodniu po kilka, kilkanaście takich recept.
A pani doktor a to zakupy w aptece sobie darmowe zrobi, a to jakieś inne "dowody wdzięczności" otrzyma.
Brawa dla przedsiębiorczych doktorów i aptekarzy!
* - wg prawa obrót lekami (!) może odbywać się tylko w aptece.
** - co najmniej dwie
Jest taki lek, w zastrzyku. Dla pacjenta, który ma receptę kosztuje ponad 3 złote (słownie: trzy), wartość faktyczna leku to ponad tysiąc razy więcej.
Owa pani doktor, niektórym swoim pacjentom wypisuje recepty, po czym chowa je do szuflady i wyjmuje z niej ten właśnie lek.
A skąd u pani doktor ten lek? Toć to nielegalne, zabronione i karalne*!!! Ano apteki** dostarczają. A co w zamian? Jak to co? Recepty! Recepty z ogromną refundacją.
I tak wybija się w tygodniu po kilka, kilkanaście takich recept.
A pani doktor a to zakupy w aptece sobie darmowe zrobi, a to jakieś inne "dowody wdzięczności" otrzyma.
Brawa dla przedsiębiorczych doktorów i aptekarzy!
* - wg prawa obrót lekami (!) może odbywać się tylko w aptece.
** - co najmniej dwie
słuzba_zdrowia
Ocena:
74
(216)
Komentarze