#58989

O tym jak w życiu jest ważny wygląd.

Historia która spotkała moją sąsiadkę napisana za jej zgodą.

Alicja zawsze była atrakcyjną dziewczyną.
Zgrabne ciało,długie nogi,pokaźny biust i piękne rysy twarzy.Do tego wysoka niebieskooka blondynka z naprawdę pięknymi grubymi włosami.
Nie trudno się domyśleć że miała ogromne powodzenie wśród płci męskiej.
Pewnego dnia poznała pewnego faceta fana zdrowego trybu życia i siłowni.Sam on miał wysportowane ciało chociaż nie był atrakcyjnym mężczyzną.
Facet od początku twierdził że jest w niej szalenie zakochany za jej wnętrze.Od tamtego czasu chwalił się swoją piękną dziewczyną przy każdej możliwej okazji.
Szybko też się przekonałam że żywił jakiś wstręt/odrazę do ludzi którzy ważą więcej niż powinni lub ich ciało nie wygląda na wysportowane.
(sama zawsze miałam małe problemy z wagą więc gdy tylko mnie widział raczył mnie zgryźliwymi komentarzami na temat mojego wyglądu lub po prostu obrażał).
Pomimo tego Alicja była w nim zakochana i popierała poczynania swojego partnera przystosowując swój dotychczasowy tryb życia do wspólnych treningów i wizyt na siłowni.Od tego czasu niemal codziennie na portalach społecznościowych pojawiały się ich wspólne zdjęcia z siłowni i wpisy.
Ona sama nie potrafiła już rozmawiać o niczym innym co nie jest związane z sportem lub ćwiczeniami.Mało tego zaczęła nienawidzić osób otyłych i bez żadnych ogródek potrafiła taką osobę obrazić czy zwyzywać tylko dlatego że dużo waży.
Doszło do tego że oboje obracali się tylko w gronie ludzi 'pięknych i wysportowanych'.
Po 2 latach takiego związku pojawiła się ciąża.
Pewnie już samo słowo 'ciąża' kojarzy się z przybraniem na wadzę prawda ? :)
Dodam jeszcze że to była ciąża bliźniacza i piękna szczupła Alicja przytyła ponad 20 kg przez cały ten okres.
Od tamtego momentu zaczęły się kłótnie i awantury z byle powodu za sprawką jej cudownego męża.
Bardzo szybko ją zostawił z dwoma niemowlakami.. a jaki był powód?
.. On ceni siebie i dba o siebie dlatego nie ma zamiaru być z grubą kobietą bo zasługuje na kogoś lepszego..

Ściśliwej mówiąc zostawił ją nie cały miesiąc po porodzie dlatego że stała się gruba.Za nic mając jej uczucia i swoje własne dzieci poleciał do młodszej ładniejszej i chudszej kobiety... świnia a nie facet :) Jestem tylko ciekawa czy następną też zostawi jeśli kiedyś przytyje.

Mam nadzieje że ta historia uświadomi coś co niektórym oraz mam gorącą prośbę do wszystkich kobiet!
Pamiętajmy! Jesteśmy piękne, dobre, zdolne, inteligentne i silne. Rodzimy i wychowujemy dzieci. Dbamy o dom, zarabiamy, kochamy naszych mężczyzn. Mamy prawo domagać się wszystkiego, co najlepsze dla siebie Wychowujmy nasze córki na świadome swoich praw kobiety, a synów uczmy szacunku dla drugiej płci.

Sąsiadka