Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#59775

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jak wiadomo maj to okres komunijny. Dzieci z niecierpliwością czekają na tą wyjątkową chwilę by z radością przyjąć Boga lub jak kto woli prezenty. Każdy rodzic chce by ten dzień był wyjątkowy. Istnieje jednak pewna metoda zwana: "jak zepsuć tą wspaniałą uroczystość". Poniżej opiszę co należy zrobić by dzieci zapamiętały to wydarzenie na długo.

Kim należy być aby zepsuć mszę? Należy być starszą Panią, która w bardzo widoczny (i czasem głośny sposób) okazuje swoją wiarę.
Co należy zrobić aby zepsuć mszę? Należy posiadać swoje stałe miejsce w ławach kościelnych. Miejsce to należy zajmować na każdej mszy. Należy również mieć kilka koleżanek w podobnym sobie stylu bycia. I miejsca tego pod żadnym pozorem nie należy opuszczać.

Sprawa zazwyczaj wygląda tak, że pierwsze rzędy ławek są zarezerwowane dla dzieci pierwszokomunijnych, a następne za dziećmi są dla ich rodziców. Jednak pojawia się pewny zgrzyt, gdy wyżej wspomniane starsze Panie zalegają w miejscach przeznaczonych dla dzieci komunijnych. Sprawa się komplikuje gdy na prośby, groźby nie chcą ustąpić tych miejsc (wyobraźcie sobie sytuację 5 starszych pań ubranych po "cywilnemu" otoczonych gromadką białych dzieci). Msza miała się już rozpocząć parę minut temu, jednak panie stanowczo i uparcie obstają przy swoim. Na krzyki rodziców i jeszcze głośniejsze zdrowaśki patrzą ze zdziwieniem i smutkiem dzieci. Najgorzej gdy nie pomagają nawet nawoływania księdza i tłumaczenia. Sytuację w bezkrwawy sposób udało się załagodzić dopiero 5 księżom, którzy wspólnymi siłami, w im tylko wiadomy sposób namówiły Panie do opuszczenia kościoła.

Jutro kolejne msze komunijne, ciekaw jestem czy sytuacja się powtórzy...

No to chyba w kościele było...

Skomentuj (45) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 635 (727)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…