Mam sporo bo prawie 60 lat i myślałem że nic mnie już nie zdziwi. A jednak...
Pracowałem w firmie serwisującej radiostacje. Typowe radiotelefony, leśne, strażackie, ochroniarskie i jeszcze inne, mniejsza z tym bo nie o firmy tu chodzi ale o zwykłe chamstwo graniczące ze skur**syństwem. Wchodzę ja sobie na pocztę elektroniczną, a tam zawiadomienie od komendanta jednej z Ochotniczych Straży, że w nocy jakieś leszcze okradły remizę OSP! Zginęło dosłownie wszystko co miało wartość. Urządzenia "holmatro" czyli rozpieraki, przecinaki do stali, pompy odwadniające RADIOTELEFONY!!! Złodzieje dosłownie wymietli wszystko! Pisemko poszło do zainteresowanych osób bo np. radiotelefon Motoroli można przeprogramować na inne zakresy, ale laik tego bez pomocy fachowca nie zrobi, a stacja ma numer bity na obudowie i jeszcze... więc gdyby ktoś... to numer na Policje itd, itp.
Teraz powiedzcie jakim trzeba być skur* żeby okradać ludzi ze środków ratujących życie??? Po co takiemu debilowi nożyce "holmatro" do stali? Na budowie będzie tym pracował? Albo trefne radiotelefony lub syrena strażacka na samochód "z kogutami"? Naprawdę już głupota doszła do takiego poziomu? Szkoda gadać.
Pracowałem w firmie serwisującej radiostacje. Typowe radiotelefony, leśne, strażackie, ochroniarskie i jeszcze inne, mniejsza z tym bo nie o firmy tu chodzi ale o zwykłe chamstwo graniczące ze skur**syństwem. Wchodzę ja sobie na pocztę elektroniczną, a tam zawiadomienie od komendanta jednej z Ochotniczych Straży, że w nocy jakieś leszcze okradły remizę OSP! Zginęło dosłownie wszystko co miało wartość. Urządzenia "holmatro" czyli rozpieraki, przecinaki do stali, pompy odwadniające RADIOTELEFONY!!! Złodzieje dosłownie wymietli wszystko! Pisemko poszło do zainteresowanych osób bo np. radiotelefon Motoroli można przeprogramować na inne zakresy, ale laik tego bez pomocy fachowca nie zrobi, a stacja ma numer bity na obudowie i jeszcze... więc gdyby ktoś... to numer na Policje itd, itp.
Teraz powiedzcie jakim trzeba być skur* żeby okradać ludzi ze środków ratujących życie??? Po co takiemu debilowi nożyce "holmatro" do stali? Na budowie będzie tym pracował? Albo trefne radiotelefony lub syrena strażacka na samochód "z kogutami"? Naprawdę już głupota doszła do takiego poziomu? Szkoda gadać.
gdzieś w Polsce
Ocena:
685
(763)
Komentarze