Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#60072

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nie takie świeże, może sprzed dwóch tygodni.
Posiadam... powiedzmy, że motocykl. Fakt, że 125, ale jednak do czegoś większego brakuje mi kilku miesięcy. Przy budynku LO jest parking zarezerwowany PODOBNO dla uczniów i dla nauczycieli. Przyznam, że moja "mierna" 125 nieźle wyróżnia się na tle skuterów, choć szału nie ma żeby się jakoś specjalnie zachwycać.

Pogoda w miarę ładna, więc przyjechałam. Kochany tatuś niedawno pobawił się elektroniką i dzięki temu mam alarm- na szczęście i nieszczęście.

*Lekcja pierwsza - słyszę, mój. Wyjątkowo pozwolono mi wyjść. Oczywiście musiało się znaleźć kilku idiotów, którzy KONIECZNIE chcieli usiąść. Takie sytuacje zdarzały się notorycznie, szczególnie podczas przerw, raz nawet nauczyciel sobie pozwolił. Cholera, czy ja się wykładam na czyichś maskach samochodów albo zasiadam na/w czyimś pojeździe? Nie. Oczywiście moje prośby na nic.
Ok, przyklejam karteczkę, pisownia oryginalna: "Lepiej tu skurczybyku nie siadaj."
(Sprostowanie po przeczytaniu niektórych Waszych komentarzy: tak, najpierw próbowałam zgłosić dyrekcji, ale żadnego z trzech dyrektorów nie było, bo rzekomo byli bardzo zajęci.)

*Długa przerwa- wezwanie do dyrektorki (pewne się kawa skończyła) [D]:
D-Co to jest?
J-A co ma Pani na myśli?
D-Tę kartkę, podobno motor Twój.
J-Tak. Przepraszam, ale czy muszę się dopraszać kolegów żeby nie siadali na mój pojazd?
D-To parkuj gdzieś indziej zamiast używać wulgaryzmów. (wtf?)
J-Parking jest dla wszystkich, tak samo dla Pani jak i dla mnie. Mam parkować poza terenem szkoły tylko dlatego, że ktoś nie potrafi utrzymać rąk przy sobie?
D-Tak. Tak proponuję, a zaraz porozmawiam z Twoją wychowawczynią na temat oceny z zachowania.
*Telefon do rodziców. Nie było mnie w domu, ale z tego co mama przekazała z rozmowy wynikało, że:
-Nagana może być dobrą nauczką.
-Dziewczyny w tym wieku (?) nie powinny jeździć jednośladami bo tak nie wypada i to wulgarne (?!).
-Parking jest dla samochodów. (A na bramie jak byk wisi karteczka, na której jest napisane "Parking przeznaczony tylko dla pojazdów pracowników placówki oraz uczniów").

Może i mało piekielne, za to dla mnie uciążliwe, bo za benzynę w dwie strony miesięcznie zapłacę mniej niż za bilet na busa, który często się spóźnia, poza tym wolę się wyspać i wyjechać sobie spokojnie po 7, tak żeby zdążyć na lekcje. To raz, a dwa- pewnie jak ktoś przygniótłby sobie stopę czy inną część ciała, to wina zapewne moja. I może faktycznie kartka nie była najlepszym pomysłem, chociaż nie powinnam mieć w ogóle powodu do wywieszania jej.

znowu LO...

Skomentuj (36) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 727 (859)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…