Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#60100

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Gdy odnalazłam ten serwis, postanowiłam pochwalić się nie tak starą historią.

Pewnie wielu z was jak i ja, miało lub ma problemy ze znalezieniem pracy.
Mi się wydawało, że znalazłam (jak dla biednej maturzystki) dobrą pracę. Kandydatka na stanowisko wagowej przy stoisku ze słodyczami w Carrefourze. Kilka godzin po wysłaniu CV odzew i zaproszenie na ''rozmowę''. Rozmowa wyglądała następująco:
"ile masz lat?"
"masz legitymację?"
(mimo że to praca z żywnością nikt nawet nie spytał czy posiadam ks. sanepidowską)
Mówię że mogłabym zacząć od zaraz, tak więc dostaję koszulkę (w rozmiarze XL, noszę S lub XS) i polecenie ''jutro na 14 na hali".

Postawiono mnie na hali i dostaję polecenie ''idziesz dziś na wykładanie towaru, nie będzie ciężko''. Ja (głupia) poszłam i tu się zaczął mój koszmar..
Rzucili mnie na dział z napojami. Praca polegała na ściąganiu z najwyższej półki zgrzewek z napojami i układanie ich na półkach. Ja, dziewczyna mająca trochę ponad 150 cm wzrostu i ledwo 40kg wagi stojąc na drabinie nie dosięgałam nawet do połowy, nie mówiąc już o dźwiganiu tych zgrzewek. Gdy kierowniczka zobaczyła że sobie nie radzę postanowiła że wrzuci mnie na dział motoryzacji. Sytuacja ta sama, tylko ze zgrzewki z olejami, kartony z wycieraczkami. Kompletnie nie praca dla kobiety, nawet wyższej i cięższej.
Po 6h męczarni gdy nogi wchodziły mi do tyłka, a żołądek przysysał do krzyża dostałam przerwę. 15 minut. Wliczone w to zejście i wejście na halę skrupulatnie liczone, zostaje jakieś 7-8 minut na posiłek, toaletę, papierosa. Niemożliwe dla normalnego człowieka. Napić na sklepie się również nie wolno, kierowniczka jak cerber pilnuje zbiornika z wodą.

Przy pracy w GTS (Gruppo Trade Service) wytrzymałam tydzień, po czym kilka dni siedziałam z siniakami na rękach i odciskami na stopach. (dodam ze wysiłku fizycznego się nie boję, bo od 8 lat uprawiam sporty)

Jest jeszcze druga strona medalu - WYPŁATY. Przepracowałam tam ostatni tydzień kwietnia - wypłaty do 21 danego miesiaca. Ok, czekam. Mamy czerwiec.. Dzwonienie do szefa nic nie daje, chyba nawet zablokował mój numer bo ciągle włącza się poczta. W informacji nic nie wiedzą. Umowa śmieciowa, więc policja z tym nic nie moze zrobić...

Odradzam jakąkolwiek współpracę z tą firmą! obiecują złote góry a traktują pracownika jak śmiecia, można zapomnieć o wyjściu na papierosa czy nawet do toalety. Obóz pracy bez zapłaty..

carrefour GTS

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 4 (150)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…